Dzień Dziecka Wewnętrznego
Z dedykacją i pamięcią o tych, którzy martwią się, że nie mają z kim dziś świętować…
Dużo zabawek, jeszcze więcej reklam, dużo oczekiwań i
radości małych i dużych dzieci, rodziców, dziadków, święto dziecka. Dla jednych
przyjemne i wyczekane (bo świętowane z własnymi dziećmi, bo wyczekane przez
własnych rodziców), dla innych bardziej bolesne, niż inne (bo rodzicielstwa
brak, bo rodziców już nie ma, z powodu samotności, żałoby, straty).
Tego dnia wydaje się to niezwykłe – jednocześnie mieć rodziców i być rodzicem. Połączenie idealne.
Pokoleniowo domknięte.
Jednak jest jeszcze jedna odsłona Dziecka – Dziecko Wewnętrzne. Własne. To także
dzień Twojego Dziecka w Tobie. Na co dzień zmuszasz je do pracy, do wysiłku, do
myślenia o różnych ważnych i potrzebnych sprawach. A ono wreszcie raz jeden
pragnie zaszaleć, wyjść spod kurzu codziennego starania do upadłego. Ono chce
tańczyć, bawić się, śmiać.
Jak dać sobie prezent
dając swojemu wewnętrznemu dziecku przestrzeń?
·
może dziś nawet jak nie masz wolnego dnia – zrób
sobie wolną głowę od zmartwień, trosk, od planowania, od przyglądania się temu
co było, co jest, co będzie. Dziś temu powiedz – stop
·
pozwól sobie na małe co nieco w różnych
aspektach: spożywczym, relacyjnym, imprezowym, zakupowym, przyjemnościowym.
·
pozwól sobie na to, czego sobie zabraniasz, na
to, co jest w zgodzie z Tobą, ale stłumione.
·
twoje dziecko nie chce dziś płakać, nie chce
dziś siedzieć skulone. Ono pragnie wydostać się z klatki twojego spiętego dnia!
Po co to sobie robić,
przecież można rzucić się w wir pracy i wykreślić ten dzień z kalendarza?
·
by czuć
·
by reagować
·
by złapać w żagle wiatr
·
by dać sobie jeszcze jeden powód do celebrowania
dnia
· by uwierzyć, że żyje w tobie ta część –
spontaniczna, beztroska, ciekawa, z energią, z radością, taka, która kocha i
chce być kochana za to, że jest
· bo tylko Ty możesz ogrzać, przytulić, zobaczyć,
przygarnąć swój wewnętrzny świat – jesteś odpowiedzialna za swój stan: umysłu,
energii, posiadania
Z okazji dnia dziecka – życzę Twojemu dziecku spełnienia marzeń dziś a
Tobie odwagi na to, by czuć, by poddać się i oddać żywiołom dnia, by wierzyć w
przyjazny świat, bo przecież…
„dziecko najwięcej miłości
potrzebuje wtedy, gdy najmniej na nią zasługuje”.
(A. Majewski)
Warszawa, dn. 01.06.2016
…………………………………
Beata Poborska-Kobrzyńska
psycholog, psychoterapeuta, trener umiejętności psychospołecznych
www.psycholog-poborskakobrzynska.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
...jestem ciekawa Twoich refleksji, uczuć, myśli... więc napisz, jeżeli uznasz, że masz na to ochotę...